SF Warszawa - Unia Warszawa 2000 3:0!!!
Sen piękny trwa dalej :).
Przed meczem można było się zastanawiać czy pokonamy zespół z Unii W-wa z którym nam się gra zawsze bardzo ciężko w tak okrojonym składzie.
Trenera obawy jednak się nie sprawdziły od poczatku nasz zespół zdecydowanie objął iniciatywę i raz za razem nekał atakami zespół gości.
Po pierwszej połowie było już 3:0 dla gospodarzy i taki wynik utrzymał się do końca. Trzeba podkreślić że już w pierwszej połowie bardzo dobrą zmianę dał Staś Klepacki który w trzecim kontakcie z piłką zdobył bramkę a za 2 minuty zanotował asystę, warto też nadmienić że cały zespół w tych warunkach spisał się bardzo dobrze (było bardzo gorąco) a w szczególności środek pola który bardzo umiejętnie prowadził grę całego zespołu dowodzony przez Antka Housh i Igorka Tokarskiego wspomagany przez Huberta Szalskiego.
Drużyna pokazała że w trudnych momentach może być jednym zespołem i nawet jak zabraknie podstawowych zawodników to zmiennicy są w stanie godnie ich zastąpić a reszta zespołu dalej trzyma swój wysoki poziom.
Bramki : Klepacki,Dudzik,Tokarski
Brawo panowie.
Trenera obawy jednak się nie sprawdziły od poczatku nasz zespół zdecydowanie objął iniciatywę i raz za razem nekał atakami zespół gości.
Po pierwszej połowie było już 3:0 dla gospodarzy i taki wynik utrzymał się do końca. Trzeba podkreślić że już w pierwszej połowie bardzo dobrą zmianę dał Staś Klepacki który w trzecim kontakcie z piłką zdobył bramkę a za 2 minuty zanotował asystę, warto też nadmienić że cały zespół w tych warunkach spisał się bardzo dobrze (było bardzo gorąco) a w szczególności środek pola który bardzo umiejętnie prowadził grę całego zespołu dowodzony przez Antka Housh i Igorka Tokarskiego wspomagany przez Huberta Szalskiego.
Drużyna pokazała że w trudnych momentach może być jednym zespołem i nawet jak zabraknie podstawowych zawodników to zmiennicy są w stanie godnie ich zastąpić a reszta zespołu dalej trzyma swój wysoki poziom.
Bramki : Klepacki,Dudzik,Tokarski
Brawo panowie.