Akademia

obóz powoli dobiega końca

Wtorek na obozie upłynął nam pracowicie. Rano trenowaliśmy na hali doskonaląc podania, prawidłowe zachowania w grze 1x1 w obronie i ataku oraz strzały, a trening zakonczyliśmy grą 6vs7. Chłopcy czuli duze zmęczenie dotychczasowymi zajęciami, kilku narzekało na bolące mięśnie, więc popoludniowy trening piłkarski zastąpiliśmy regeneracją na hotelowym basenie. Po kolacji odbył się konkurs wiedzy o tematyce piłkarskiej. Quiz zawierał też pytania z dotychczasowej historii rocznika 2004 i trzeba przyznać, że niektóre zagadnienia sprawiły zawodnikom spore trudności. Zwycięzył Kucharz (19pkt na 30). Kuba o jeden punkt wyprzedził Karola.

Środę rozpoczeliśmy treningiem na boisku, gdzie skupiliśmy się na małych grach na utrzymanie piłki. Potem przeszliśmy na halę piłkarską, gdzie doskonaliśmy strzały. Końcówka treningu szczególnie przypadła chłopcom do gustu, bo ćwiczyliśmy strzały nożycami na wielkim materacu. Tutaj techniką uderzenia piłki wyróżniał się zwłaszcza  Adam Housh. Popołudniowy trening poświeciliśmy na testy (szybkość na odcinku 10metrów oraz różnego rodzaju pomiary siły). Testy miały na celu jedynie określić możliwości chłopców w pewnych obszarach. Dużym zaskoczeniem "in plus" były dla nas możliwości Adamka i Bartka Stelmacha. Widać, że Ci chłopcy pracują również poza treningami nad "sześciopakiem" :-)
Wieczór spędzamy na emocjach związanych z meczem ligi mistrzów.

W czwartek poza treningami piłkarskimi mamy w planach uroczyste zakończenie obozu połączone z konkursem recytatorskim. Na zakończeniu rozdamy też nagrody za poszczególne konkursy. Czwartek to też ostatni dzień kiedy chłopcy mogą zdobywać punkty w tradycyjnej kategorii na najbardziej higieniczny pokój. Jak do tej pory rywalizacja jest bardzo zacięta i w zasadzie każdy pokój ma jeszcze szanse na zwycięstwo.

Warto dodać, że codziennie rano i wieczorem odwiedza nas Pani pielęgniarka i sprawdza stan zdrowia chłopców.

W piątek okolo godziny 12:30 planujemy opuścić Olecko. Przed samym wyjazdem postaram się jeszcze przesłać informacje o wyjeździe i planowanej godzinie przyjazdu do Warszawy, co oczywiście będzie też zależało od natężenia ruchu.

Trener Michał