Polska - Armenia 2-1
Zobaczylimy na żywo dramatyczny mecz Eliminacji Mistrzostw Świata!
We wtorek 11/10/2016 r. Polska zmierzyła się z Armenią w kolejnym meczu eliminacji Mistrzostw Świata. Zawody rozegrano na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Na mecz wybierało się kilki zawodników rocznika 2004 wraz z rodzicami i trenerem Witoldem Przychodzeń.
Zbiórka odbyła się dużo wcześniej aby móc zobaczyć również całą rozgrzewkę przedmeczową naszej kadry. Ćwiczenia wykonywane przez zawodników nie różniły się znacząco od wykonywanych przez nas, jednak u kadrowiczów widać było automatykę i maksynalne skupienie na każdym ruchu, który wykonywali w danym momencie. Od ćwiczeń motorycznych, poprzez techniczne z piłkami, wszyscy zaprezentowali pełen profesjonalizm.
Mecz nie układał się dla Polaków pomyślnie. Z górnej trybuny stadionu widzieliśmy dokładnie jak skupieni i agresywni w obronie byli Ormianie i jak ciężko było Polakom strzelić pierwszą bramkę. Zobaczyliśmy jak ważna jest wymienność pozycji, aktywność w grze ofensywnej, szybkość rozgrywania piłki i precyzja wykończenia akcji. W pierwszej części gry zabrakło tego po naszej stronie, chociaż mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki i ilości akcji ofensywnych. Mądrze i ofiarnie broniący się Ormianie ograniczali się do kontrataków i taka taktyka mogła im przynieść sukces, gdyż kilkukrotnie bardzo niebezpiecznie zaatakowali naszą bramkę.
W drugiej połowie gra przybrała jeszcze bardziej dramatyczny obraz. Zobaczyliśmy kadrę Polski, która rzuciła wszystkie siły na szalę zwycięstwa. Znów jednak widać było brak zrozumienia i precyzji w tzw. ostatnim podaniu. Z biegiem czasu w naszą grę wkradła się nerwowość, która w połączniu z grząską murawą i nie najlepszą atmosferą na trybunach powodowała, że dobry wynik coraz bardziej się oddalał. W samej końcówce Polacy przy odrobinie szczęścia strzelili zwycięską bramkę. Liderzy kadry dali nam 3 punkty: Robert Lewandowski strzelił gola, a Kuba Błaszczykowski zaliczył asystę, pokazując jak ważne są: wola zwycięstwa, skupienie, doświadcznie i walka do ostatniego gwizdka w meczu.
Dziękujemy Panom: Piotr Grodzki i Mikołaj Janicki za pomoc w opiece nad dziećmi oraz wszystkim obecnym (Jan, Tomasz, Winecnty, Kacper, Maurycy) za uczestnictwo w meczu.
Zbiórka odbyła się dużo wcześniej aby móc zobaczyć również całą rozgrzewkę przedmeczową naszej kadry. Ćwiczenia wykonywane przez zawodników nie różniły się znacząco od wykonywanych przez nas, jednak u kadrowiczów widać było automatykę i maksynalne skupienie na każdym ruchu, który wykonywali w danym momencie. Od ćwiczeń motorycznych, poprzez techniczne z piłkami, wszyscy zaprezentowali pełen profesjonalizm.
Mecz nie układał się dla Polaków pomyślnie. Z górnej trybuny stadionu widzieliśmy dokładnie jak skupieni i agresywni w obronie byli Ormianie i jak ciężko było Polakom strzelić pierwszą bramkę. Zobaczyliśmy jak ważna jest wymienność pozycji, aktywność w grze ofensywnej, szybkość rozgrywania piłki i precyzja wykończenia akcji. W pierwszej części gry zabrakło tego po naszej stronie, chociaż mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki i ilości akcji ofensywnych. Mądrze i ofiarnie broniący się Ormianie ograniczali się do kontrataków i taka taktyka mogła im przynieść sukces, gdyż kilkukrotnie bardzo niebezpiecznie zaatakowali naszą bramkę.
W drugiej połowie gra przybrała jeszcze bardziej dramatyczny obraz. Zobaczyliśmy kadrę Polski, która rzuciła wszystkie siły na szalę zwycięstwa. Znów jednak widać było brak zrozumienia i precyzji w tzw. ostatnim podaniu. Z biegiem czasu w naszą grę wkradła się nerwowość, która w połączniu z grząską murawą i nie najlepszą atmosferą na trybunach powodowała, że dobry wynik coraz bardziej się oddalał. W samej końcówce Polacy przy odrobinie szczęścia strzelili zwycięską bramkę. Liderzy kadry dali nam 3 punkty: Robert Lewandowski strzelił gola, a Kuba Błaszczykowski zaliczył asystę, pokazując jak ważne są: wola zwycięstwa, skupienie, doświadcznie i walka do ostatniego gwizdka w meczu.
Dziękujemy Panom: Piotr Grodzki i Mikołaj Janicki za pomoc w opiece nad dziećmi oraz wszystkim obecnym (Jan, Tomasz, Winecnty, Kacper, Maurycy) za uczestnictwo w meczu.
- Trener Witold Przychodzeń odbył staż w Akademii SK Rapid Wiedeń!
- Podsumowanie rozgrywek MZPN 2019 SFW Junior
- Trener Witold Przychodzeń uzyskał dyplom trenerski UEFA A
- Szkolimy się od najlepszych!
- Dana Cup 2018 za nami!
- Gwardia Warszawa - SFW 2004 8-1
- Badania lekarza medycyny sportowej!
- Spotkanie z dietetykiem!
- Nowy harmonogram ligowy SFW 2004
- Obóz zimowy Ełk 2018